21 przydatnych tipów dla studentów: nauka, finanse, mieszkanie i inne!

Życie studenckie jest przeważnie nie lada wyzwaniem dla młodego człowieka. Dzieje się tak szczególnie wtedy, gdy rozwój akademicki odbywa się daleko od dotychczasowego miejsca zamieszkania. Przedtem przyzwyczajony do stałej pomocy ze strony rodziców, znajduje się nagle w innym mieście, a dodatkowo w innym systemie nauki i… musi sobie poradzić. Na szczęście istnieją sprawdzone sposoby na ułatwienie sobie życia. Jakie?

Nauka

1) Notatki pełne koloru!

Zakreślanie kolorami według ustalonego przez nas samych klucza, pomoże łatwiej dotrzeć do najważniejszych notatek w przyszłości, gdy tych uzbiera się naprawdę dużo. Wiadomo, że każda wiedza przekazywana nam jest istotna, jednak, jak w życiu, bywają sfery mniej lub bardziej kluczowe. Dlatego trzeba umieć na bieżąco ustalać priorytety. Jednak nikt nie każe działać nam w sztywnych ramach. Wydaje się to lekko dziecinne? Zupełnie niepotrzebnie. W nauce liczy się przede wszystkim to, ile z niej w nas zostaje. Dlatego nie krępujmy się stwarzać swojej własnej, prywatnej bazy danych, która będzie służyć przede wszystkim naszemu akademickiemu wzrostowi.

Pole możliwości jest dziś bardzo szerokie. Możemy używać kolorowych markerów, pisaków lub samoprzylepnych karteczek. Dobrze skomponowany zeszyt (lub segregator) z notatkami to prawdziwe „dzieło sztuki”. Nie bójmy się w nim rysować, stosować skrótów myślowych i charakterystycznych znaków. W ten sposób o wiele łatwiej dotrzemy do informacji niż gdybyśmy drobnym maczkiem przepisywali całe podręczniki.

2) Notatki w laptopie!

Jeśli nie potrafimy utrzymać porządku w swoich notatkach, nie chcemy wkładać ich do dobrze opisanych segregatorów lub sporządzać ich w dedykowanych zeszytach, możemy spróbować notować w laptopie. Dla wielu osób dużo łatwiej jest utworzyć odpowiedni folder i uporządkować wszystko cyfrowo. Możemy później dowolnie je modyfikować, zakreślać, pogrubiać, drukować, dzielić się z innymi.

Dodatkowym atutem jest fakt, że z pewnością nikt nie będzie mieć problemu z rozczytaniem naszego charakteru pisma. Pamiętajmy jednak, że laptop to narzędzie tyle pomocne, co i szkodliwe. Potrafi ukraść sporo czasu! Dlatego na czas nauki wylogujmy się z mediów społecznościowych, YouTube’a i innych kuszących areałów internetu. W ten sposób zaoszczędzimy mnóstwo czasu.

3) Testuj różne sposoby nauki!

Coś, co jest dobre dla Ciebie, niekoniecznie będzie tak samo dobre dla innych i odwrotnie. Są tacy, którzy skupić się mogą wyłącznie przy głośnej muzyce. Niektórzy lubią się uczyć w absolutnej ciszy. W akademikach BaseCamp stworzono dedykowane pokoje do nauki, gdzie można z dala od codziennego zgiełku przyswoić lub powtórzyć materiał. Ponadto nauka w innym miejscu niż własny pokój może bardziej mobilizować oraz minimalizować sytuacje, w których postanowimy pouczyć się dopiero po krótkiej drzemce lub odcinku ulubionego serialu. Tego typu otoczenie zobowiązuje nas bowiem do tego, byśmy zachowywali się poważnie. Potwierdzają to specjaliści od zarządzania czasem, wyraźnie rekomendując np. pisanie artykułów… w kawiarni. W ten sposób nie rozpraszamy się na dziesiątkach zbędnych czynności.

Nie zawsze jednak powyższe rozwiązania będą doskonałe dla wszystkich. Są bowiem tacy, którzy wolą uczyć się na głos, gdyż głośne powtarzanie działa u nich utrwalająco. Znakomitym pomysłem jest również praca w grupach. Wzajemne odpytywanie się nie tylko sprawdza naszą wiedzę, ale również możemy sobie wiele przypomnieć, słuchając odpowiedzi innych. Dodatkowo, u osób ambitnych, dochodzi jeszcze element zdrowej rywalizacji. Wzajemna mobilizacja działa czasem lepiej niż w wojsku.

4) Nie odkładaj na później!

Wydawać by się mogło, że czasy liceum i matury powinny większość z nas nauczyć tego, że sukcesywne zdobywanie wiedzy jest nie tylko bardziej efektywne od szybkiego wkuwania przed decydującym momentem, ale też przysparza nam znacznie mniej stresu. Nie wszyscy to jednak wbijają sobie do głowy w sposób wystarczająco skuteczny. Dlatego spróbujmy przełamać ten schemat i pamiętajmy o tym, że studiujemy przede wszystkim po to, by uczciwie zdobyć wykształcenie. Dlatego nie odkładajmy ważnych rzeczy na ostatnią chwilę.

5) Przerwa!

Nawet jeśli mamy sporo rzeczy do nauczenia się, należy robić sobie przerwy. Najlepiej spędzić je na krótkim spacerze lub robiąc coś konstruktywnego. Na pewno nie warto w tym czasie zdecydować się na drzemkę, ponieważ po przebudzeniu szybko zrozumiemy, że nasza gotowość do nauki, a później efektywność znacznie spadły. Czym jest konstruktywna przerwa? Można w jej trakcie nieco się rozruszać, wykonując kilka prostych ćwiczeń, zadzwonić do mamy i zapewnić, że wszystko u nas dobrze, posłuchać muzyki, zrobić porządek, przygotować jedzenie. Ważne by naprawdę odciąć się od nauki, a potem wrócić do niej ze zdwojoną mocą.

Transport

6) Bilet studencki

W każdym mieście komunikacja miejska oferuje duże zniżki dla studentów na korzystanie z oferowanych przez nią usług. Warto się zorientować już na początku, przeliczyć, jaka opcja będzie się nam najbardziej opłacać.

7) Dwa w jednym, czyli… rower!

Decydując się na przemieszczanie się rowerem mamy podwójną korzyść: często znacznie szybsze poruszanie się po mieście, szczególnie w godzinach, w których tworzą się korki oraz ruch na świeżym powietrzu i możliwość absolutnie niezależnej eksploracji miasta. Jeśli jednak nie możemy się w niego zaopatrzyć, skorzystajmy z rowerów miejskich. W BaseCamp możesz je wypożyczyć od nas!

8) Aplikacje

Inteligentne osoby wiedzą, że internet nie służy do przerzucania śmiesznych obrazków. Istnieje sporo aplikacji ułatwiających nam życie. Nawet jeśli w naszej rodzinnej miejscowości nie były nam one potrzebne, to właśnie w czasie studiowania w obcej przestrzeni mogą okazać się bardzo przydatne. Oprócz tradycyjnych map Google’a, możemy dysponować na przykład aplikacją, która sczytując naszą lokalizację, dokładnie wskaże połączenia komunikacji miejskiej, którymi dotrzemy do określonego przez nas celu, ile czasu nam to zajmie, ile będziemy czekać na autobus lub tramwaj.

Jedzenie

9) Bary mleczne

Współczesne bary mleczne nie są tym samym, co w czasach PRL. Mimo to warto rozejrzeć się za takimi w swojej okolicy. Mamy w nich szansę na zwyczajny, domowy obiad, prawie jak u mamy, a dodatkowo nie zapłacimy za niego dużo.

10) Promocje w restauracjach!

Warto rozglądać się za promocjami w restauracjach! Często jest tak, że są to promocje okazjonalne, np. z okazji jakiegoś święta lub obniżenie cen niektórych dań lunchowych w godzinach wieczornych. Może okazać się, że dostaniemy je wówczas nawet o 50-60% taniej. A w Łodzi jest mnóstwo miejsc, w których można dobrze zjeść (link do artykułu o restauracjach w Łodzi).

11) Prosto i smacznie

W sieci jest mnóstwo przepisów na dania, których składniki nie zrujnują naszego budżetu, a które okażą się być proste w przyrządzeniu i bardzo smaczne. Nabywanie umiejętności gotowania z pewnością warto rozpocząć jak najwcześniej. Wcześniej, czy później bardzo się ona przyda.

12) Słoiki? Czemu nie?

Nie ma żadnego wstydu w tym, że nasza kochana mama, babcia lub ciocia podczas naszej wizyty w domu chce nam podarować gotowe danie w słoiku, byśmy mogli je zjeść w tygodniu. Z pewnością każdy, kto choć raz przywiózł do miasta studenckiego gołąbki lub sałatkę, doceni “smak domu” podczas tego intensywnego okresu.

13) Może grupą?

Wiele serwisów ze zniżkami oferuje wejścia do restauracji ze sporymi zniżkami dla grup. Zbierzmy więc znajomych lub utwórzmy grupę w social mediach, na której będziemy mogli gromadzić chętnych na tańsze posiłki. Z jednej strony sami skorzystamy, z drugiej będziemy mogli poznać nowe osoby i wspólnie eksplorować kulinarną sferę miasta.

Zakupy

14) Promocje

W przedsiębiorczości nie ma nic złego. Choć powstało wiele memów o Polakach czyhających na okazje sklepowe, nie ma się co nimi przejmować. Rozsądne gospodarowanie pieniędzmi, to tak naprawdę cecha ludzi sukcesu. Wskazane jest zatem przeglądanie ofert promocyjnych, mądre planowanie zakupów, kupowanie na promocjach większej ilości np. produktów kosmetycznych, czyszczących. W ten sposób zaoszczędzimy mnóstwo pieniędzy, ale także czasu, a przy okazji przygotujemy się do dorosłego życia, w którym takie (rozsądne) postępowanie powinno być normą.

15) Czasami więcej znaczy mniej

Wskazane jest wybieranie większych opakowań, kupowanie napojów (np. mleka, wody) większymi partiami. W ten sposób wydając pozornie więcej, w istocie i dłuższej perspektywie wydamy mniej. Ważne jednak, by nie przejeść zapasów przez dwa następne dni.

16) Online

W internecie często jest taniej. Nie bójmy się więc zakupów online, którym towarzyszą liczne rabaty, dowóz w wyznaczonym czasie, i możliwość bardziej klarownego porównywania cen.

Finanse

17) Oszczędzaj mądrze

Warto kontrolować swoje wydatki. Istnieją aplikacje do kontrolowania budżetu domowego, bieżących wydatków, planowania oszczędzania. Dzięki nim nagle możemy zrozumieć, na co wydajemy najwięcej, a gdzie mamy potencjalne okazje do odłożenia sobie środków na wakacje.

18) Dodatkowy zarobek

Studenci często są zatrudniani na preferencyjnych warunkach. Warto więc sprawdzić, czy i w jakim stopniu posiadamy możliwość dorobienia sobie w elastycznym grafiku pracy. Oprócz tego powinniśmy zastanowić się, czy może czujemy się mocni w jakiejś dziedzinie i może pomyśleć o korepetycjach? Rodzice chętniej zatrudniają do takich zadań studentów niż absolwentów. Istnieje przekonanie, że absolwent zawsze zażyczy sobie wyższą stawkę, a z kolei student znajdzie lepszy kontakt z licealistą lub uczniem szkoły podstawowej. Wszak są bliżsi wiekiem.

19) Stypendium naukowe

Ogólnie warto się uczyć. Z oczywistych względów powinniśmy poszerzać naszą wiedzę, ale oprócz wymiaru rozwojowego możemy być nagrodzeni przez uczelnię poprzez stypendium naukowe. Czyż to się nie opłaca?

I kilka innych

20) Znajomości

Poznawanie innych osób ma walor nie tylko towarzyski, ale także edukacyjny. Często mamy do czynienia z ludźmi z innego regionu Polski, Europy lub świata. Wymiana doświadczeń poszerza nasze horyzonty kulturowe, ale także czyni lepszymi ludźmi. Nie unikaj więc wchodzenia w interakcję z napotkanymi na studiach ludźmi!

21) Kultura!

Status studenta daje wiele więcej niż tylko zniżki w komunikacji czy pizzerii. Warto zorientować się, czy w pobliskim kinie, teatrze lub klubie także nie ma zniżek studenckich. Z pewnością powinny nas one zachęcić do eksplorowania nowych areałów. Wszak kiedy jeśli nie właśnie teraz?